2016.09.05// P. Rączka
8 października na gali UFC 204 na fanów MMA czeka nie lada gratka, Gegard Mousasi (39-6) zmierzy się z legendarnym Vitorem Belfortem (25-12). ''Dreamcatcher
''' z ostatnich pięciu pojedynków aż 4 razy wychodził zwycięsko ulegając tylko Uriah’owi Hall’owi. Dla jego rywala będzie to natomiast pojedynek o utrzymanie się w czołówce wagi średniej i szansa na to, aby po jeszcze kilku zwycięstwach móc marzyć o tym, aby ponownie zawalczyć o mistrzowski pas UFC.
-
Muszę uważać na początku walki. Vitor w pierwszych dwóch minutach jest bardzo dynamiczny i niebezpieczny, ale po upływie tego czasu zaczyna zwalniać i gaśnie. Myślę, że jak nie wykorzysta tych pierwszych dwóch minut, to na pewno przegra ten pojedynek - powiedział Mousasi.