2016.12.05// P. Rączka
Jon Jones szykuje się do tego, aby odzyskać tytuł mistrza wagi półciężkiej, którego de facto nie stracił w walce, a przez swoje osobiste problemy i popełnione życiowe błędy. Fani mają powody do zadowolenia, bowiem jest nadzieja, że gdy ''Bones'' powróci do oktagonu, zaprezentuje wysoką formę sprzed lat. Jedno wydaje się w tym wszystkim pewne - kategoria półciężka potrzebuje takiego zawodnika jak Jones. Tak samo jak całe UFC.
- Czuję, że najlepsze jest jeszcze przede mną i jestem teraz w pozycji z której mogę poruszyć wiele osób i zainspirować ich. Robiąc to dla innych ludzi motywuje mnie to bardziej niż robienie tego tylko dla siebie. Jestem bardzo podekscytowany powrotem do akcji i możliwością odzyskania mojej ''dziecinki'' - powiedział Jones.