2014.03.21// P. Rączka
W trakcie piątkowego oficjalnego ważenia doszło do przepychanki, pomiędzy dwoma czołowymi zawodnikami KSW, którzy wystąpią w walce wieczoru na najbliższej gali. Jay Silva był tak mocno pobudzony, że po kilku cierpkich słowach odepchnął Michała Materlę, a nad całym zamieszaniem musieli zapanować właściciele federacji. Trzeba przyznać, że takie wydarzenie przed walką jeszcze bardziej nakręci fanów do tego, aby włączyć odbiornik i obejrzeć to starcie.
- Nawet nie wiesz jak długo czekałem, aby zobaczyć twoją buzię. Minęło dużo czasu. Jestem szczęśliwy, że mogę spojrzeć ci w oczy. Naprawdę nie mogę doczekać się soboty. Pamiętasz co powiedziałem ostatnim razem? Ja, albo ty. Jeden z nas umrze. Nie może być nas dwóch w ringu. Jeden z nas padnie. Nie obchodzi mnie, czy zostanę znokautowany. Albo ty, albo ja - powiedział na spotkaniu Silva.