2017.12.24// P. Rączka
W walce wieczoru gali KSW 41 w Katowicach doszło do zmiany posiadacza mistrzowskiego pasa wagi półśredniej. Borys Mańkowski został kompletnie zdominowany i zdemolowany przez Roberto Soldica i został poddany przez narożnik po trzeciej rundzie starcia. Utalentowany Chorwat, który zapewne w niedługim czasie trafi do UFC, był zupełnie poza zasięgiem. Polak zebrał tyle ciosów i oddał tyle zdrowia, że nie był w stanie kontynuować pojedynku i nie wyszedł do czwartej rundy.
" scrolling="no" frameborder="0" allowfullscreen width="100%" height="100%">To pokazuje również, że poziom gwiazd KSW, częściej jest pompowany przez federację i samych zawodników, lecz zupełnie odbiega od światowego poziomu. Mańkowski może żałować, że Dricus Du Plessis nabawił się kontuzji i musiał walczyć z Solidi