2016.11.14// P. Rączka
Miesha Tate po porażce z Raquel Pennington na gali UFC 205 dość zaskakująco podała informację o zakończeniu kariery. Jedna z największych gwiazd kobiecego MMA w historii jeszcze na początku tego roku cieszyła się z upragnionego wywalczenia mistrzowskiego pasa. Od tego czasu doznała jednak dwóch porażek i to skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji. Trudno jednak wierzyć w to, aby nigdy już Tate nie wróciła do oktagonu.
O wszystkim poinformowała w wywiadzie po walce, tłumacząc to licznymi kontuzjami i wyniszczającymi wojnami, jakie stoczyła w klatce.