Trochę szkoda tej pierwszej rundy, bo było już bardzo blisko końca Thompsona. Druga runda to juz porazka nie mial sily podnisc reki.
Znowu wyszedl brak kondycji 5 min i po Pudzianie. Wedlug mnie musi jeszcze zrzucic troszke miesni :)
Pudzian zaryzykował przeprowadził szturm, nie wiele brakowało. Znając wielką ambicję Mariusza sądzę, że wróci silniejszy.
Pudzian nadaje się do orania,dobrze by ciągnął pług jak te cięzarówki z tym że tylko kawałek bo by się zmęczył.Bije się jak stara baba.Nawet nie umie wyprowadzić ciosu.Lepiej niech nie robi tej fuszerki tylko siądzie na jajach.
Najlepsze ze za ta fuszerke dostaje strasznie duzo kasy :)
Życzę Pudzianowi jak najlepiej, uważam że należy mu się szacunek za serce do sportu, ambicje oraz osiągnięcia.. Jest coraz lepiej, nie będę dawał rad, komentował co było źle a co było dobrze, od tego są specjaliści w tej dziedzinie. Myślę że Pudziana stać na dobrych trenerów, którzy dadzą mu radę. Powodzenia, czekam na kolejną walkę.
Zgadzam sie w 100%, serce do walki ma, ambicje, i nalezy mu sie szacunek za to co osiagnal.Tylko jak jego walki maja trwac max 3 min, bo pozniej nie bedzie mial sily podniesc reki to moze powinien zmienic dyscypline. pozdrawiam