- Trzy tygodnie temu w sobotę przytrafił mi się wypadek z gatunku tych pechowych, jednak okazał się dużo bardziej poważny w skutkach. Dopiero rozgrzewałem się przed główną częścią treningu i nie jechałem jeszcze z pełną prędkością, kiedy na sekcji kamieni odjechało mi przednie koło. Chcąc się ratować podparłem się nogą, ale ona też się uślizgnęła i spadłem z motocykla tak nieszczęśliwie, że orteza odcięła mi końcówkę kciuka i złamała w nim ostatnią kość. Wglądało to mało przyjemnie, ale udało się szybko zareagować w klinice w Barcelonie i jeszcze tego samego dnia zoperować uszkodzony palec. Wieczorem zaczęła się już walka z czasem, żeby być gotowym na zawody w Argentynie - powiedział Błażusiak.
Adam Tomiczek gotowy do walki w Mistrzostwach Świata Enduro 2016
Tadeusz Błażusiak podsumowuje miniony sezon SuperEnduro
Tadeusz Błażusiak pojawi się na MŚ Super Enduro w Czechach
.jpg)
SuperEnduro w Argentynie
.jpg)
SuperEnduro - Błażusiak sięga po MŚ
.jpg)
Crankworx Rotorua 2016
.jpg)
Seksowne alpinistki
