2016.02.15// P. Rączka
Anderson Silva za niecałe dwa tygodnie powróci do oktagonu UFC. Były mistrz UFC w wadze średnie zmierzy się z Michaelem Bispingiem na gali w Londynie. Rywal nie oszczędza legendy MMA i raz po raz wypomina mu, że ten stosował niedozwolne środki nie tylko przed swoją ostatnią walkę, ale również wówczas gdy był na szczycie. "Pająk" z dużym spokojem podchodzi do tych komentarzy i mimo, że testy przed i po walce z Diazem wskazywały stosowanie niedowozwolonych środków, on wciąż zaprzecza.
- Przeszłość to przeszłość. Nie chce do tego wracać, ale chce żeby wszyscy wiedzieli, że nie jestem kłamcą. Niestety zostało to przedstawione w innym świetle, ale zawsze mówię prawdę. Nigdy nie używałem żadnych środków dopingujących. Jestem podekscytowany, że mogę wrócić w tej walce, i kto wie, może nawet zawalczę o tytuł - powiedział Silva.