2012.04.28// P. Rączka
Marcin Najman nie chciał na gorąco oceniać przyczyn swojej porażki, jednak po walce, tradycyjnie, po raz kolejny oficjalnie zakończył swoją karierę
. - Jeśli chodzi o moją zawodniczą karierę jest to już koniec. "El Testosteron" stwierdził, że walka z Pudzianowskim wiele go nauczyła i nie chciał popełnić takiego samego błędu.
- Wiedziałem, że jak podejdę do niego na nogach z lewym prostym, to mnie skontruje low-kickiem. Moja taktyka była taka żeby go wymęczyć na górze i sam by się przewrócił.Były bokser bardzo szybko znalazł powody swoich porażek.
- Ja mam naprawdę bardzo trudnych przeciwników. Rywale są zawsze ciężsi ode mnie, o jakieś 20-30 kilogramów - ja z ogórkami nie walczę!