Nate Diaz woli pieniądze od mistrzowskiego pasa

Nate Diaz (19-10) jasno zadeklarował, że od walki o mistrzowski pas zdecydowanie woli odpowiednie wynagrodzenie za swój występ. Pogromca Conora McGregora przyznał, że nie widzi problemów, aby stanąć do rewanżowego starcia, ale wyłącznie jeśli będzie zgadzała się liczba zer na jego koncie. 30-letni zawodnik zaznaczył również, że stawia warunek w postaci limitu wagowego - ma to być kategoria lekka. Jak zaznacza, chce być w dobrej formie i pokazać, że zwycięstwo nie było dziełem przypadku.
- To jest prawdziwa walka. Ludzie chcą to zobaczyć. Gdy pojawiają się prawdziwe walki, ludzie to doceniają. Jeśli on i UFC tego chcą, zróbmy to. A jeśli nie, to nie róbmy tego. Jestem tutaj by walczyć z najlepszymi na świecie. Myślę, że cała ta otoczka dotycząca tytułu to bajka. Najlepsi zawodnicy na świecie zarabiają najlepsze pieniądze. O ile mi wiadomo, pas to bujda, dlatego mogę naszczać na wielu ludzi - powiedział Diaz.