2014.12.29// P. Rączka
Paige VanZant (4-1) przebojem wdarła się do UFC i wszyscy, którzy ją znają z niecierpliwością czekają na kolejny pojedynek utalentowanej zawodniczki. Ta z kolei z optymizmem zapatruje się w przyszłość i liczy, że już niebawem będzie w czołówce kategorii słomkowej w najlepszej federacji MMA. Holenderka ma świadomość, że ciężko będzie dominować tak jak np. Rousey, ale nie zniechęca jej to do ciężkiej pracy, która z czasem zaowocuje.
- W naszej wadze nie ma Rondy Rousey, ale mamy wiele utalentowanych zawodniczek. W wadze koguciej jest Ronda i niewiele godnych jej rywalek. U nas pas będzie bardzo często zmieniał właścicielkę. Sezon TUF 20 był super. Oglądałam każdą walkę, bo to moje potencjalne rywalki. Nie mogę się doczekać, aby walczyć z którąś uczestniczką show. Oglądałam każdą walkę, więc jestem gotowa na każdą z nich – powiedziała VanZant.