2017.09.10// P. Rączka
Były mistrz wagi lekkiej udowadnia, że również w dywizji półśredniej radzi sobie znakomicie. Rafael dos Anjos już w pierwszej rundzie pokonał z Neila Magny, którego najpierw powalił silnym kopnięciem, a następnie w parterze zapiął trójkąt rękami. Pojedynek choć nie trwał długo, to jednak był bardzo widowiskowi. Wygląda na to, że Brazylijczyk zgodnie ze swoimi zapowiedziami zmierza po walkę o mistrzowski pas w kolejnej kategorii wagowej.
Zapewne federacja UFC, będzie chciała teraz sprawdzić 32-letniego zawodnika w starciu z kimś bardziej wymagającym, zanim da mu walkę o tytuł.