2010.04.11// S. Kozak
Gala MMA UFC 112: Invincible odbyła się po raz pierwszy w historii w Abu Dhabi. W walce o pas wagi średniej Anderson Silva (26-4) zwyciężył nad Demianem Maią (12-2). W wadze lekkiej niespodziewanie Frankie Edgar (12-1) pokonał B.J. Penna (15-6-1).
Starcie Silvy z Maią było mało porywające. Od samego początku było widać niesłychaną przewagę Andersona, który w klatce upokarzał rywala. Gdy po piętnastu minutach miał już pewne zwycięstwo na punkty, uciekał przeciwnikowi, który za nic nie mógł się do niego zbliżyć. Decyzja sędziów była jednogłośna.
Frankie Edgar
B.J. Penn
Anderson Silva
Edgar został mistrzem wagi lekkiej, co według niektórych było niesłuszną decyzją sędziów, którzy decydowali o rozstrzygnięciu pojedynku. Penn przez pierwsze dwie rundy dominował nad rywalem i serwował mu mocne ciosy. W kolejnych etapach trwała wyrównana walka w stójce, stąd opinie, że to Penn powinien zachować mistrzowski pas.
Frankie Edgar
B.J. Penn
B.J. Penn
Ciekawą walką miało być spotkanie Matta Hughesa (44-7) z Renzo Gracie’im (14-3). Doświadczsenii i nieco starsi zawodnicy jednak nie zachwycili. Cały pojedynek stoczyli oni w stójce, co technicznie i kondycyjnie nie wychodziło im najlepiej. Pod koniec spotkania Hughes zebrał siły i serią niskich kopnięć i uderzeń wykończył przeciwnika.
Anderson Silva
B.J. Penn
B.J. Penn