2011.07.21// P. Rączka
Już za niecały miesiąc dojdzie do historycznego pojedynku w Polsce. Mistrz olimpijski w judo – Paweł Nastula, zmierzy się w formule MMA z dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim w zaspach – Andrzejem Wrońskim. "Wieczór Mistrzów" odbędzie się w Koszalinie, w 5-tysięcznym amfiteatrze. Obaj zawodnicy spotkali się na miesiąc przed walką, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, która odbyła się w Centrum Olimpijskim w Warszawie.
Byli gwiazdorzy polskiego sportu powiedzieli dlaczego postanowili spotkać się w ringu. Paweł Nastula zdecydował się ponownie zawalczyć w formule MMA, dzięki konkretnej ofercie organizatorów. 41-letni zawodnik stara się przygotować do walki najlepiej jak to tylko możliwe
- Moje przygotowania idą zgodnie z planem, mam za sobą nawet dziś ciężkie sparingi z kolegami, którzy są tu dziś na konferencji jak Robert Jocz czy Jan Błachowicz. Wierzymy na słowo choć ostatnio Nastula poświecą czas na zupełnie innych sparingpartnerów...
46-letni Wroński stwierdził, iż zawsze chciał spróbować swoich w MMA, a skoro nadarzyła się ku temu okazja postanowił przyjąć wyzwanie. Utytułowany Polski zapaśnik pomimo tego, iż będzie debiutował w ringu, to jednak posiada już odpowiednią wiedzę jak walczyć – Andrzej prowadzi zajęcia z zawodnikami MMA w Gdańsku.
Walka zapowiada się nie zwykle ciekawie, dwóch topowych sportowców w Polsce lat 90-tych, mająć na swoim karku już przeszło czterdzieści lat, postanowiło jeszcze wyjść na ring i przypomnieć o sobie kibicom. Pojedynek prawdopodobnie będzie transmitowany przez jedną z ogólnopolskich stacji – trwają obecnie negocjacje.
Paweł Nastula..
...i Agnieszka Orzechowska
...razem