2013.01.16// P. Rączka
Dziennik "Mirror" podał zaskakującą informacje na swojej stronie internetowej odnośnie Mariusza Pudzianowskiego. Jak doniósł, były strongman podpisał kontrakt z... walijskim zespołem rugby - Amman United. Zawodnik MMA szybko zdementował te doniesienia i zaznaczył, że osoby publikujące coś na jego temat, często wrzucają wiadomości zmyślone, mające zrobić sensacje jego kosztem. Polak podkreślił, aby fani korzystali z jego oficjalnych kont społecznościowych, wtedy będą mogli dowiedzieć się aktualnych informacji na jego temat.
- Takiej bzdury dawno nie widziałem. Tylko dureń mógł "wyprodukować" takiego babola. To nieprawda. W Internecie pojawia się wiele różnych rzeczy na mój temat. Z niektórymi próbuję nawet walczyć, ale to jak walka z wiatrakami. Ostatnio na przykład dowiedziałem się, że ktoś stworzył sobie konto na "Twitterze" i podszywa się pode mnie. Rozmawiałem na temat z moimi prawnikami, ale nie wiem, czy coś takiego da się skasować. Dla moich fanów mam informację: prowadzę tylko oficjalne konto na "Facebooku" i stronę internetową. Z resztą nie mam nic wspólnego - powiedział "Pudzian".